Pierwszy dzień wiosny był tak piękny, że nie mogłam sobie odmówić zrobienia kilku zdjęć. Jak to u mnie zwykle ostatnio zdjęcia w plenerze, ale tym razem innym niż moje domowe podwórko. Mam na sobie kombinację ubrań, w której czuję się na prawdę dobrze. Na początku nie byłam przekonana do tego typu czapek, ale kiedy zobaczyłam tą całkowicie zmieniłam zdanie. Ale tu mam punkt zaskoczenia. Zgadnijcie gdzie ją kupiłam....... odpowiedź brzmi w second-handzie za jedyne 18 zł. Żyć nie umierać. Bardzo się cieszę, że jest granatowa, bo uwielbiam ten kolor i pasuje ona do większości rzeczy, które mam w swojej szafie, a trochę tego jest. Poza tym mam kurtkę jeansową vintage, koszulkę z pięknym nadrukiem słonia, chyba najpiękniejszym jaki widziałam, Vansy i spodnie z second-handu oraz flanelową koszulę. Przewietrzyłam też mój ukochany plecak z Primarku, który jest chyba ponadczasowy i raczej nigdy mi się nie znudzi. Tę jakże bardzo "seszyn profeszyn" zrobiła Martyna (http://martini-fashionlook.blogspot.com/), ja też pokusiłam się o zrobienie jej kilku zdjęć chociaż raczej większego talentu nie przejawiam, ale to możecie ocenić na jej blogu. Życzę Wam miłego oglądania zdjęć i słuchania dobrej, według mnie, muzyki. ~enjoy :*
Today is the first day of SPRING. I'm so excited about that because it was very beautiful and sunny day, here in Poland. I decided to make photos outside and I really like the effects. I'm wearing OBEY snap, when I saw it for a first time I wasn't so sure about that would I wear it or not...... but when I put this one on my head I didn't want to take it off. I bought it in second hand, like my jeans and shoes. Photos in this post are made by my friend Martyna (http://martini-fashionlook.blogspot.com/). I did also a few photos of her, but you guys can see them on her block. Enjoy the photos and good music ( I think) :*
Jak zwykle cudowna! Piękna koszulka, genialny jest ten słoń!! :D / Terenia :*
OdpowiedzUsuń