Wracam do Was, po długiej przerwie z pierwszą częścią relacji z mojego wyjazdu do Londynu !!! Stopniowo, nie zamęczając ilością będę dodawać zdjęcia. Prawdę mówiąc to nawet nie mam jeszcze wszystkich, mimo to że od wyjazdu minęły już 2 tygodnie ! (jak to szybko leci) Ten wyjazd dał mi bardzo wiele. Pokazał mi, że życie w wielkim mieście to coś dla mnie. Pokazał mi to, że duże miasto takie jak Londyn pozwala na pewną dowolność i na większą swobodę. Nie tak jak w Polsce, kiedy czasem człowiek ubiera się inaczej i od razu wytykany jest palcami. Na pewno będę chciała tam pojechać na dłużej, nie wiem co prawda na jak długo ale to czas pokaże.
Samo miasto, zabytki, klimat to wszystko sprawia, że czuje się tam bardzo dobrze. To jest taka magia "chwili", a mówiąc "chwilę" to mam na myśli to dokładnie bo byłam tam 3 dni a czuję się jakby minęło 5 minut. Wykorzystałam ten wyjazd w 100 %, weszłam to każdego muzeum, zobaczyłam prawie każdą wystawę, spałam nawet na dziedzińcu Muzeum Victorii i Alberta, nie marudziłam, zrobiłam tyle zdjęć, ze 2 razy zabrakło mi miejsca na karcie pamięci i kupiłam tyle pamiątek, że głowa boli. Mam nadzieję, że zdjęcia się Wam spodobają i cóż, standardowo życzę Wam enjoy :*
Hi guys ! I'm back after a long break, and after my trip to London. I don't want you to get tired of my stories and photos but I want to tell you a lot. You know, that trip gave me a lot of new experiences. I felt that the big city like London is a place for me. I feel really good there and I think that I will go there for longer in the future. I think that I did everything what i had to do in London. I hope that you will like the photos and i just wish you enjoy it :*
Prom
Cara Delevingne for Yves Saint Laurent
Girls <3
Wybrzeże
London Eye
Parlament / widok z London Eye
Buckingham Palace
National Galerie
British Museum
Me at British Museum
Royal Albert Hall
Kensington Gardens
Victoria&Albert Museum
Cutty Sark at Greenwich
Queen's House
Tower Bridge
Our station / Upminster
Big Ben / artistic view
Ale śliczne zdjęcia, tez chciałabym się wreszcie tam wybrać ^^
OdpowiedzUsuńten blog ma rok a ty wogóle się nie rozwijasz, wręcz jest coraz gorzej. Jak widzę te twoje stylizacje to sie zastanawiam kto dopóścił cię do pisania bloga. Stylizacje są BEZNADZIEJNE po prostu.
OdpowiedzUsuńDzięki za "konstruktywną" krytykę, szkoda tylko że nie wiadomo od kogo :)
UsuńMoże pokaż jakąś swoją stylizację chętnie się zainspiruje.
Hmm, postaraj się ustabilizyować swój styl.
OdpowiedzUsuńParę rzeczy faktycznie nie pasuje, ale przecież to kwestia gustu!!!
Bardzo dobrze :*